Dzisiaj dowiesz się co przygotował w swoim raporcie nasz amerykański gastroguru Aaron Allen i wyśledzisz, gdzie wprowadzą ulgi podatkowe za „no waste”. Przeczytasz o restauracji, która zyskuje pogłos, bo karmi bezdomnych, wyłapiesz, kto na wegańskiej ofercie planuje zbić fortunę oraz podpowiemy Ci, jak zajrzeć za kulisy Eleven Madison Park i co oznacza kult profesjonalizmu w ich wydaniu.
Big Data, automatyzacja, blockchain i agresywni inwestorzy – czego może spodziewać się światowa branża spożywcza?
Aaron Allen przewiduje konsekwencje ekonomiczne dla sektora gastro. Finansowanie poprzez emisje akcji może stać się bardziej atrakcyjne od zadłużania się, największym wyzwaniem sektora będzie walka o zatrudnienie tych, których talent przyczyni się do ożywienia wizerunku marki, czynnik ludzki i wyższe (niefinansowe) cele mogą podnieść finansową wartość firmy, a cały sektor powinien bać się Amazona, który mógłby przejąć rynek spożywczy wprowadzając subskrypcje à la dieta pudełkowa. Żeby utrzymać wysokie tempo, światowy przemysł gastro będzie musiał działać z technologiczną zwinnością start-up’u rodem z Silicon Valley. Możemy spodziewać się Czwartej Rewolucji Przemysłowej?
Kryzys żywnościowy oczami jednych z kluczowych miast świata.
Problem marnotrawienia i niedożywienia przybiera na sile, a żeby do 2030 roku zredukować marnowanie żywności o 50%, należy podjąć naprawdę poważne kroki. Nowy Jork, Rio de Janeiro, Ouagadougou, Tel Aviv, Seoul Sydney i Mediolan wprowadzają rozwiązania takie jak ulgi podatkowe dla tych, którzy charytatywnie przekazują nadwyżkę żywności, inwestycje w programy edukacyjne, dofinansowania firm działających na rzecz tego samego celu czy rozwój miejskiego rolnictwa. Sygnał ostrzegawczy dla pogoni za technologicznym rozwojem przemysłu spożywczego?
Wyższy poziom CSR w gastronomii.
Walter el Nagal otworzył w Genewie „Le Cinquième Jour” – restaurację, która w jeden dzień otwiera się tylko dla bezdomnych. Działając zgodnie z myślą, że „odpady są zachętą dla kreatywności”, el Nagal znalazł sposób, żeby z niewykorzystanych resztek stworzyć posiłki dla potrzebujących. Restauracja współpracuje m.in. z Czerwonym Krzyżem, koszta pokrywają chętni do pomocy klienci, a niedzielny serwis prowadzony jest w całości przez wolontariuszy. Połączenie wysokiej jakości gastronomii z niezwykłą wrażliwością społeczną!
Źródło: https://www.finedininglovers.com/blog/news-trends/social-restaurant-model-switzerland/
Czysty zysk? Meatless Monday i Veganuary.
Wśród powodów skłaniających ludzi do przerzucenia się na dietę roślinną jest m.in. zdrowie, dobrostan zwierząt i globalne ocieplenie. Fakt, że w UK wartość rynku produktów wegańskich wycenia się na 572 miliony funtów, może sugerować, że kolejną pobudką do wychwalania tego rodzaju diety (tutaj w przypadku producentów) będzie pieniądz. W inicjatywy takie jak Meatless Monday czy Veganuary zaangażował się Greggs (największa sieciówka piekarni w UK) oraz Marks&Spencer, wychodząc konsumentom na przeciw z wegańską ofertą. Win-win situation dla korporacji i środowiska?
Za kulisami kulinarnego świata.
„Seven Days Out” to nowy serial Netflixa dla zafascynowanych tym, co dzieję się na zapleczu największych światowych wydarzeń. Jeden z odcinków poświęcony jest prestiżowej restauracji Eleven Madison Park, która po trzech miesiącach renowacji z powrotem otwiera swoje drzwi dla klientów. Zobaczymy jak wyglądają ostatnie chwile przed finałem, co to znaczy praca na najwyższych obrotach w trzygwiazdowej restauracji i jakie milion szczegółów trzeba rozważyć przy wyborze sztućców, składników czy świeczek. Prawdziwy kult perfekcjonizmu! A jak wyglądały otwarcia Waszych restauracji? 😉
Źródło: https://www.finedininglovers.com/blog/news-trends/seven-days-out-netflix/
Newsy wybrała dla Was Gosia Kowalińska.