Wyobraź sobie… idziesz do restauracji na lunch, masz mało czasu, siadasz do wolnego stolika, nie czekasz na zagonionego kelnera, który unika Twojego wzroku, a z poziomu smartfonu przekazujesz zamówienie do kuchni. Po chwili Twoje dania przyjeżdżają na uśmiechniętej mobilnej tacy-robocie lub w rękach zadowolonej obsługi. Jesz, płacisz w swoim telefonie, wychodzisz i wracasz następnym razem. Taka sprawna, powtarzalna obsługa to marzenie każdego restauratora. Oczywiście możemy teraz dyskutować o relacjach, więzi kelner-gość, doświadczeniu otwierania butelki szablą lub siekaniu tatara na oczach gościa, ale to nie ta historia… Tę o sprawnej i nowoczesnej obsłudze opowiada nam Piotr Jędras, promotor aplikacji E-WAITER w Polsce.
To E-WAITER to nowoczesne narzędzie, które pozwala gościom zamawiać posiłki bezpośrednio ze swojego smartfonu. Wystarczy zeskanować kod QR, aby uzyskać dostęp do menu i składać zamówienia prosto do kuchni. Taki sposób zamawiania nie tylko przyspiesza obsługę, ale także sprawia, że wizyta w restauracji staje się jeszcze bardziej komfortowa. Dla właścicieli restauracji, korzyści płynące z wdrożenia systemu e-waiter.pl są nie do przecenienia. Oszczędności wynikają z lepszej organizacji pracy personelu oraz możliwości obsłużenia większej ilości gości. W rezultacie, restauratorzy mogą liczyć na wzrost przychodów i zadowolenia klientów, odciążonych kelnerów.
FOR: Na czym polega wyjątkowości E-WAITER i komu się najbardziej przyda?
Piotr Jędras: Nasz pomysł przyda się trzem głównym grupom odbiorców. Po pierwsze to goście restauracji. E-WAITER pozwoli skrócić czas oczekiwania na zamówione jedzenie w lokalu. Jakby tego było mało zintegrowany w E-WAITER system płatności usprawni proces regulowania rachunku, a zdjęcia potraw w menu sprzyjają wyborowi dań zgodnych z potrzebami i gustami gości. Wystarczy zeskanować kod QR, który jest przy restauracyjnym stoliku i zamówić jedzenie. Nasza aplikacja ma intuicyjny interfejs, wszystko jest proste.
FOR: Czy nie jest tak, że zawód kelnera już zupełnie się zdewaluuje w Polsce?
Piotr Jędras: E-WAITER to pomocnik kelnera, a nie jego zagrożenie! To, ta druga grupa, która korzysta na wdrożeniu aplikacji w restairacji. Aplikacja pomaga kelnerom obsłudze np. w czasie tzw. „tabaki”, gdy duża ilość gości składa zamówienia jedocześnie, potrzebuje obsługi, a potem chce zapłacić za zjedzone dania jednocześnie. Dzięki naszej aplikacji kelnerzy mogą mieć 2 razy mniej pracy. W najtrudniejszych godzinach lub w przypadku braku personelu swą pracę ograniczają głównie do roli „runnera”! Dodatkowo nasza aplikacja umożliwia przygotowanie faktury – kolejna oszczędność czasu dla kelnerów i kelnerek oraz większy komfort po stronie gości.
FOR: A jak na Waszym rozwiązaniu korzystają zarządzający lokalami gastronomicznymi?
Piotr Jędras: To, jest trzecia grupa, która będzie zadowolona i skorzysta na naszym rozwiązaniu – to restauratorzy i managerowie restauracji. Odpadnie im potrzeba drukowania menu, które jest w wersji digital (minimalizujemy koszty) oraz zawsze w opcji do edycji w czasie rzeczywistym. Jak skończy się jakieś danie – usuwamy je z menu, można tworzyć promocje dzienne lub na bieżąco aktualizować ceny. Co ważne przygotowaliśmy intuicyjny panel, tak by osoba zarządzająca mogła w prosty i szybki sposób wprowadzać zmiany. Oczywiście pamiętaliśmy o systemie POS – zamówienia wyświetlają się na urządzeniu obsługującym POS. Zadbaliśmy też o bezpieczeństwo – nikt nieupoważniony nie ma dostępu ani do aplikacji ani panelu kelnerskiego.
FOR: Czy użycie E-WAITER wiąże się z usuwaniem lub zmianami innych aplikacji?
Piotr Jędras: E-WAITER to aplikacja komplementarna dla już istniejących aplikacji. Aplikacja współpracuje z systemem POS, jesteśmy otwarci na współprace z innymi graczami na rynku gastronomicznych aplikacji, takimi jak np. www.mojstolik.pl do rezerwacji i zarządzania stolikami – wszystko po to, by goście restauracji w jednym miejscu mogli skorzystać z funkcjonalności dostępnych na rynku.
FOR: Na ile E-WAITER pomaga podnieść zyski restauracji?
Piotr Jędras: To może przytoczę prostą statystykę – jeżeli jednego dnia przy stoliku dania zamówiło 5 gości, to dzięki zastosowaniu aplikacji E-WAITER, liczbę obsłużonych gości przy takim stoliku możemy podnieść do 7 i więcej. Dzięki wykorzystaniu aplikacji zwiększamy rotację na stoliku. Kolejnym atutem wirtualnego menu są fotografie potraw, nie zapominajmy, że jemy oczami – goście widzą w aplikacji dania w menu, piękne zdjęcia i zamawiają więcej i więcej! Zdjęcia powinny spełniać określone wymagania jakościowe, a nawet gastrofizyczne (tak jak pisze Charles Spensa w „Gastrofizyce”). Pomagamy w ramach wdrożenia w organizacji profesjonalnej sesji fotograficznej. To jednorazowy koszt, który zwraca się w krótkim czasie. Niektórzy restauratorzy decydują się na kolejne sesje co 3 miesiące, tak by wykorzystywać zdjęcia nie tylko w aplikacji, ale na przykład na swojej stronie www oraz w mediach społecznościowych.
FOR: Jakie nowe funkcjonalności pojawią się w aplikacji?
Piotr Jędras: Zależy nam na automatyzacji procesów, na przykład chcemy by na koniec dnia manager lub właściciel miał szansę zrobić ofertę specjalną widząc, że mogą być starty. W ten sposób hołdujemy tez zasadzie „zero waste”. Pracujemy również nad docelową integracją z aplikacjami do zamawiania jedzenia. Wreszcie wiemy, że goście lubią programy lojalnościowe, i taki też chcemy zaproponować – zautomatyzowane rabatowanie dań w oparciu o zdobyte wcześniej punkty.
FOR: E-WAITER jest stosunkowo nową aplikacją, czy restauratorzy nie muszą się obawiać, że zniknie z rynku?
Piotr Jędras: Zgadza się jesteśmy nowi, ale liczymy na dużą ekspansję na polskim rynku. Zaufali nam inwestorzy, udało się nam już domknąć rundę inwestycyjną. Mamy 4,5 milion złotych na rozwój i promocję. Nasz potencjał został doceniony. Działamy, jako spółka akcyjna, co umożliwia dalsze emitowanie akcji. Cieszymy się, że nasze badania i wdrożenia pilotażowe zakończyły się sukcesem, restauratorzy korzystają z naszej aplikacji, a inwestorzy widzą w nas potencjał na międzynarodowy sukces. Zależy nam by w krótkim czasie nasza aplikacja była standardem restauracyjnym nie tylko w Polsce, ale w całej Europie.
FOR: Świat pędzi, coraz bardziej nam się spieszy, a tu rozwiązanie, które oszczędza czas i nerwy gości w restauracji?
Piotr Jędras: Nie potrzeba do tego specjalnych badań, wiadomo, że jak jesteśmy głodni to szybciej zaczynamy się denerwować i generować złe emocje, które mogą zepsuć relację z restauracją, nawet jeśli jedzenie jest wspaniałe.
Zapraszamy na konferencje Made FOR Restaurant już 25.04. do Warszawy. Tam będzie można nas poznać, zrozumieć, a nawet wziąć udział we wspólnym warsztacie, a właściwie sesji networkingowej. Więcej informacji w programie na stronie wydarzenia, gdzie restauratorzy i ich pracownicy mogą rejestrować się bezpłatnie i uczestniczyć zarówno stacjonarnie jak i online.