Aby zmierzyć się z tematem poprosiliśmy o rozmowę dwóch pracowników z różnym stażem, a tym samym inną perspektywą. Zaczęliśmy od rozmowy z panią Pauliną Diksą koordynatorem sprzedaży MICE, która pracuje w Novotelu 4 lat. Potem dołączył Pan Krzysztof Kuźnicki, który przepracował w Hotelu ponad 41 lat. Rozmawiamy w hotelowej restauracji, na stoliku obok zaparzających się herbat leży olbrzymia księga pamiątkowa. Była prowadzona od otwarcia Hotelu w 1974 roku do lat 2000. Przeglądamy wpisy, znani politycy, zespół ABBA, Inter Mediolan, hokeista Czerkawski, Miss Świata – kawał historii Warszawy, goście z zagranicy i za każdym razem entuzjastyczne rekomendacje. Taki Trip Advisor z przeszłości.
FOR: Z tego co widzę analizowała Pani historię hotelu, co zmieniło się od 1974 w restauracji?
Paulina Diksa: Kiedyś restauracja była w innymi miejscu… tam, gdzie centrum konferencyjne obecnie i była najbardziej elegancką i prestiżową restauracją w Warszawie. Błyszczeliśmy, choć oferta gastronomiczna wtedy w czasach komuny była dość skromna. Obecnie zmieniliśmy położenie i charakter naszej gastronomii, bo NOVO2 (NOVO Squere) lounge bar to głównie przestrzeń, gdzie odpoczywają nasi goście hotelowi lub odbywają się spotkania biznesowe. Nasz szef kuchni Shehab Abdelazis jest Egipcjaninem o szerokich horyzontach kulinarnych: serwuje lekką i zdrową kuchnię łączącą smaki z różnych zakątków świata, z uwzględnieniem potraw ekologicznych, bezglutenowych i wegetariańskich. Jego kuchnia jest bardzo świadoma i ambitna. Spójrzmy na śniadania, wiemy, że są uwielbiane przez naszych gości, a zespół kucharz cały czas stara się, aby było coraz ciekawiej ale też wygodniej. Z myślą o gościach, którzy wszędzie się spieszą przygotowaliśmy specjalną „stację”, gdzie można przygotować sobie ulubioną kawę na wynos. Mamy też restauracje Hexagon, która ugości 200 osób, gdzie często organizujemy lunche jak i kolacje dla grup. Z kolei nasze sale konferencyjne można połączyć i wieczorem organizujemy przyjęcia nawet dla ponad 300 osób! To, co na pewno się nie zmieniło na przestrzeni ostatnich 40 lat to jakość obsługi i najwyższy standard.
FOR: Waszą domeną obecnie jest organizacja konferencji i spotkań biznesowych. To tutaj odbywa się tegoroczna konferencja MADE FOR RESTAURANT „SOS dla Gastro”, już po raz drugi na dowód Waszej gościnności.
P.D.: Tak, mamy wieloletnie, żeby nie powiedzieć idące w dziesięciolecia doświadczenie w organizacji bankietów, konferencji, pokazów kinowych, czy oficjalnych kolacji koktajlowych nawet na 700 osób. Cieszymy się, bo goście do nas wracają, zarówno ci indywidualni, ale też ci, którzy decydują się na organizację wydarzeń w naszym Hotelu. Tutaj przypomina mi się chociażby edycja MADE FOR Restaurant „Responsibility” w roku 2022, o której Pani wspomina, Forum Miasteczek Polskich z wieczorną galą oraz wiele innych wydarzeń.
FOR: No właśnie Wasi goście, kim są i dlaczego decydują się na przyjazd do Hotel Novotel Centrum, gdy oferta jest tak szeroka?
P.D.: Wśród naszych gości przeważają klienci biznesowi, którzy zatrzymują się na jedną, dwie noce. Niektórymi kieruje sentyment, a innymi pragmatyka, czyli lokalizacja hotelu, możliwość skorzystania z dedykowanej gościom hotelowym strefy fitness. Do tego smaczne śniadania, możliwość zamówienia, bez dodatkowych opłat śniadania w usłudze Room Service nawet do 12 w weekendy. Dodatkowo jesteśmy przygotowani do przyjmowania dużych grup – takich liczących 500-700 osób i spełniania nietypowych próśb. Jeżeli jest taka konieczność udostępniamy nawet kuchnie, tak by grupy mogły jeść posiłki przygotowywane przez swoich kucharzy, to ważne w przypadku osób przyjeżdżających z Izraela. A na najbliższej konferencji MADE FOR RESTAURANT 11 szefów kuchni będzie serwować swoje pomysły kreatywne z naszej kuchni. Wspólnie wydamy ponad 2750 dań degustacyjnych.
FOR: Dobrze, a co zmieniło się w hotelu po przejęciu przez grupę Accor? Jak nawiązuje do dawnego FORUM?
P.D.: Po pierwsze prowadzimy modernizacje i renowacje hotelowych pokoi. Możemy się pochwalić, że od 17 piętra wzwyż, wszystkie nasze pokoje są bardzo nowoczesne. Po drugie zmiana filozofii – staramy się dbać o środowisko naturalne, teraz przygotowujemy się na przykład do zmian – wprowadzamy do części pokoi dystrybutory wody, tak by goście nalewali wodę do karafek, które będą w pokojach – dzięki temu nie będziemy generować śmieci, jakim są butelki po wodzie. W restauracji od kilku lat prowadzimy politykę zero waste, dzięki temu goście nie tylko mają dostęp do świeżych produktów, ale nasza obsługa dba o to by nic się nie marnowało. Oczywiście wymaga to doświadczenia, planowania, ale Ziemię mamy jedną i chcemy, żeby nasz Hotel był jak najbardziej neutralny dla środowiska naturalnego.
FOR: Panie Krzysztofie, 41 lat w jednej restauracji, to możliwe? Proszę mi opowiedzieć o pierwszym dniu pracy w 1982 roku.
Krzysztof Kuźnicki: To był 1 lipca trafiłem do sekcji Room Service. Wtedy w Hotelu Forum to był ogromny dział, minimum 4 kelnerów, pracowało tylko przy dostarczaniu jedzenia do pokoi hotelowych. Wtedy śniadania w restauracji nie były tak popularne jak teraz, goście korzystali z naszych usług. To był trudny dzień, bo czym innym była nauka i nawet praktyki w szkole gastronomicznej, a czym innym praca już w hotelu, praktyka. Nie było łatwo, ale do wszystkiego można się przyzwyczaić.
FOR: Rozumiem kwestie przyzwyczajenie to myślę, że rzecz kluczowa, bo pracuje Pan w tym samym miejscu tyle lat. Co najbardziej się zmieniło przez ten czas?
K.K.: Na pewno zmienił się zakres obowiązków, jestem teraz Kierownikiem w Restauracji, ale tak mówiąc szczerze zmieniło się tak naprawdę… wszystko. Inna jest obsługa gości restauracji. Wcześniej przeważał serwis angielski, dania były nakładane z półmisków, na talerze przy gościach. To był właśnie ten moment, kiedy można było porozmawiać z nimi. Teraz jest zupełnie inaczej – podajemy dania na talerzach, to trwa chwilę, oczywiście podchodzimy zapytać się jak smakuje, ale to zupełnie inny rodzaj obsługi. Trochę tęsknię za takim stylem, ale obecnie goście są inni. Wszyscy się śpieszą, chcą być szybko obsłużeni, jak to się mówi idziemy z duchem czasu. Dodatkowo kiedyś sprawując kierownicze stanowisko taka osoba zajmowała się zarządzaniem, teraz i mi zdarza się obsługiwać gości, bo przecież – klient nasz pan i nie może czekać.
FOR: Goście Pana zapamiętują, czynnie uczestniczy Pan w obsłudze konferencji, koktajli, więc jednak udaje się znaleźć czas na rozmowę, nawiązanie relacji…
K.K.: Oczywiście lata doświadczenia robią swoje, nie jest łatwo, ale myślę, że właśnie dzięki takim osobistym relacjom, jakości obsługi goście do nas wracają. Dodatkowo z racji tego, że przez kilkanaście lat pracowałam na dwóch etatach: jeden to była restauracja hotelowa, a drugi – obsługa przyjęć dyplomatycznych przenoszę wiedzę nabytą w MSW, MSZ. Wiem jak przygotować zarówno robocze jak i dyplomatyczne spotkania, taka wiedza się przydaje, bo nasi goście to często też politycy, albo biznesmeni, którzy szukają obsługi na najwyższym poziomie.
FOR: Gdy przychodzą do Pana, do domu goście to mogą się czuć na dyplomatycznym spotkaniu?
K.K.: Niekoniecznie dyplomatycznym, bo te są bardzo krótkie, bardziej na towarzyskim i mogą liczyć na serwis francuski w stylu A, a nie B, bo to jest właśnie ten dyplomatyczny. Staję z lewej strony i podaję danie z półmiska…niby nie jestem w pracy, ale takich nawyków to nie można się wyzbyć.
FOR: To może na koniec jakaś ciekawa opowieść, co się działo w restauracji, jaką przygodę gości zapamiętał Pan najbardziej?
K.K.: Może jestem, starej szkoły, ale jeszcze w Forum, uczono nas, że co to się dzieje w Hotelu, w Restauracji zostaje w naszej pamięci, nie można tego opowiadać dalej. Być może przytoczenie anegdotki, nikomu by krzywdy nie zrobiło, bo na przykład bohater już nie żyje, ale ja wolę trzymać się zasady, że prywatności Gości jest wartością, którą my, obsługa szanujemy ponad wszystko.
Dziękujemy za rozmowę
***
Historia
Hotel Novotel Warszawa Centrum, wcześniej znany jako Forum Hotel, to jeden z najbardziej rozpoznawalnych budynków w Warszawie. Znajduje się przy ulicy Marszałkowskiej 94/98, w centrum miasta. Budynek został zaprojektowany przez Sten Samuelson, a jego budowa rozpoczęła się w 1972 roku i trwała aż do 1974 roku. Hotel został oddany do użytku w 1974 roku.
Budynek hotelu wyróżnia się na tle innych konstrukcji w Warszawie ze względu na swoją wysokość i charakterystyczną sylwetkę. W momencie ukończenia budowy był to jeden z najwyższych budynków w Polsce, a dziś nadal pozostaje jednym z najwyższych hoteli w stolicy. Hotel ma 31 pięter i wysokość 111 metrów.
Początkowo zarządzany przez Orbis, największą sieć hotelową w Polsce w tamtych czasach, hotel stał się symbolem nowoczesności i prestiżu. W 1991 roku, po zmianach systemowych w Polsce, zarządzanie obiektem przejęła międzynarodowa sieć hotelowa Accor. Wówczas zmieniono nazwę hotelu na Novotel Warszawa Centrum.
Od tego czasu hotel przeszedł kilka modernizacji, w tym gruntowną renowację w latach 2000-2004. W wyniku tego zyskał nowoczesne udogodnienia oraz komfortowe pokoje. Obecnie, Hotel Novotel Warszawa Centrum oferuje swoim gościom 742 pokoje oraz szeroki wachlarz usług, takich jak restauracja, bar, centrum konferencyjne, siłownia i basen. Hotel ten cieszy się dużym powodzeniem wśród turystów i klientów biznesowych, ze względu na swoje dogodne położenie oraz wysoki standard usług.